Msza św. katechumenów.
Odmawiamy introit. Budzi on pragnienie otrzymania szczególnej łaski, którą chcielibyśmy wyjednać sobie przez Najświętszą Ofiarę. Łaska ta jest tylko owocem pokornej ufności. Dlatego błaga kapłan każdą z Osób Bożych po trzy razy: "Panie, zmiłuj się nad nami! Chryste, zmiłuj się nad nami! Panie zmiłuj się nad nami!" A lud łączy się z kapłanem i przez usta ministranta jak echo płynie pod strop świątyni: "Panie, zmiłuj się nad nami! Chryste, zmiłuj się nad nami! Panie, zmiłuj się nad nami!"
Należy zauważyć, że "Kyrie" przywodzi ci na myśl charakter powszechności czyli katolickości Kościoła św. Ogarnia on wszystkie narody i dlatego posługuje się w Najświętszej Ofierze głównymi językami: "Kyrie" po grecku, "Amen", "Alleluja", "Hosanna", "Sabaot" po hebrajsku, części główne po łacinie, a modlitwy po Mszy św. w języku ojczystym. Kościół św. to matka wszystkich!
Pokora i ufność usposobiła serca do śpiewania wielkiego uwielbienia Boga w "Gloria" i do próśb, które następują po tym pochwalnym hymnie.
Ileż treści zamyka w sobie "Gloria"! Hymn ten wyraża charakter pochwalny, proszący i zadośćczyniący Najświętszej Ofiary. A kapłan porwany niezwykle wzniosłym nastrojem "Gloria", musi podzielić się tym uczuciem z otoczeniem. Woła do ludu z rozradowanym sercem i otwartymi ramionami: "Pan z wami!" Lud zaś odpowiada - wyraźmy to według rzeczywistego sensu tej odpowiedzi: - "I z tobą, o wybrany Boga!" Kapłan i lud w harmonijnej jedności! Biada temu, kto burzy i podkopuje tę zgodę!
Następują tzw. kolekty, czyli modlitwy zawierające wszystkie potrzeby otoczenia. Kończą się tym najpotężniejszym apelem: "Przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa" i niemniej poważnym, wstrząsającym napomnieniem: "Przez wszystkie wieki wieków". Albowiem wszystko, ofiara, modlitwy, cierpienia, życie, dążenia i śmierć sama muszą być nastrojone na nutę wieczności i muszą być ku niej skierowane. Wieczne niebo, albo wieczne piekło!
Przebogata treść obrzędów Mszy św. Przepiękna treść. Pobudzająca treść. Obyś tylko umiał ją ocenić. Staraj się ją zgłębić. Miej odtąd Mszę św. w najwyższym poszanowaniu! Za Henryka VIII, króla Anglii, skazano jednego z najznamienitszych obywateli na karę 500 sztuk złota za uczestnictwo we Mszy św. Ten wybrał najpiękniejsze monety i rzeki: "Uważałbym sobie za grzech, dawać lichy pieniądz za nieocenioną łaskę Mszy św." Pamiętaj też o pierwszych chrześcijanach, o których czytamy: "Trwali oni we wspólnocie, w łamaniu chleba... codziennie trwali jednomyślnie w świątyni" (Dz 2, 42.46).
Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.