"To, co padło między ciernie, oznacza tych, którzy słuchają słowa, lecz potem odchodzą i przez troski, bogactwa i przyjemności życia bywają zagłuszeni i nie wydają owocu" (Łk 8, 14).
To wyjaśnienie Zbawiciela odnosi się do tych wielu, którzy nie zrywają wprawdzie z religią, ale wskutek przeróżnych roztargnień i rozproszeń prawie nigdy nie wchodzą w siebie. Gdziekolwiek się taki znajdzie, cokolwiek wypadnie mu robić, nigdy nie znajdzie czasu na współpracę z łaską bożą. Zawsze zajęty, tylko nie sobą i nie własną duszą! Na takiej drodze nigdy nie postąpią naprzód, a łaska marnieje w nich. Na dusze tak rozproszone przedziwnie wpływają rekolekcje!
Cóż to są rekolekcje? Dni samotności i ciszy. A samotność, jak wiadomo, to czas uczty dla duszy i zawsze była ona matką wielkich myśli i postanowień. U św. Hieronima czytamy: "W samotności i ciszy jest coś pięknego. Uczy mnie tego Karmel Eliasza i pustkowie św. Jana". A ty, czemu nie udajesz się w zacisze domu rekolekcyjnego?
Rekolekcje to praca nad duszą. Przez trzy dni myśli się tylko o duszy, pracuje się tylko nad duszą i gromadzi się dla niej nowy zapas energii. Wtedy wchodzi się w całym tego słowa znaczeniu w siebie i pojmuje się głębię słów Zbawiciela: "Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?" (Mt 16, 26). - A ty, czemu stronisz od tej pracy nad własną duszą i nad wiecznością?
Rekolekcje to źródło pokoju bożego. Czego wiecznie niespokojny świat dać nie potrafi, to niosą ci rekolekcje: pokój z Bogiem, pokój z bliźnim i pokój z sobą samym. A to dzięki spowiedzi, dobrej, rekolekcyjnej spowiedzi, dzięki poufnej rozmowie z przewodnikiem ćwiczeń duchownych. Dowiodły już tego tysiące. - A czemu ty omijasz te zacisza pokoju, jakimi są domy rekolekcyjne?
Na wszystko znajdzie się czas i pieniądze: na sport, na stroje według ostatniego fasonu mody, na kino, cygara, papierosy itd., tylko na kilka dni w domu rekolekcyjnym nie ma ani czasu, ani pieniędzy! Rozważ to, odejmij sobie od ust, a potem idź śladami swego Mistrza: "On jednak chronił się w miejsca samotne i modlił się" (Łk 5, 16).
Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.