Rzymskie Martyrologium
Śpiewaj z nami GODZINKI
Wspólnota modlitewna
TEKSTY SĄ DOSTĘPNE
TAKŻE PRZEZ:
bezpłatna prenumerata e-mailowa
kanał RSS
DLA WEBMASTERÓW:
dodaj rozmyślania na swojej stronie
"Z Bogiem" — rozmyślania — część 66

"Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: Panie, ratuj, giniemy!" (Mt 8, 25).
 
Nagana, jaka spotkała od Zbawiciela uczniów małej wiary, była całkowicie uzasadniona. Jakby On na wodzie nie miał tej samej potęgi, jaką okazał na ladzie. Orygenes wkłada Jezusowi w usta taki wyrzut: "Źródło życia jest z wami, a wy trwożycie się o śmierć? Poznaliście mnie i moją potęgę na lądzie, dlaczego więc nie wierzycie, że ja jestem potężny także i na wodzie?"
Zbadaj i ty, czy w czasie ucisku Kościoła, w chwilach nawiedzeń parafii i wobec własnych przeciwności nie poddawałeś się małoduszności? Czy nie zapominałeś pomyśleć i powiedzieć sobie: "Bóg to widzi! On też na pewno wie, na co się to przyda!" Przecież Chrystus jest panem wszechrzeczy i każdego zdarzenia, nie pozwoli więc swoim zaginąć. Św. Augustyn woła z zapałem: "Dąsa się morze, wzdymają fale i ryczą złowrogo: lecz wierny jest Bóg, który nie pozwoli was kusić ponad siły".
Nie zapominaj iść w czasie burzy za przykładem uczniów i wołać do Jezusa. Nie zapominaj o ufnej modlitwie. A co następnie? "Rozkazał wichrom i jezioru!" Tak, jest to ten sam Pan, który z królewską potęgą postawił granicę wodom: "Aż dotąd, nie dalej" (Hi 38, 11). Jest to ten sam Pan, który niegdyś torował drogę przez fale morskie: "Panie, Panie, Królu, Wszechmogący, ponieważ w mocy Twojej jest wszystko i nie masz takiego, który by Ci się sprzeciwił" (Est 5, 19).

Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.

« wcześniejsze