Rzymskie Martyrologium
Śpiewaj z nami GODZINKI
Wspólnota modlitewna
TEKSTY SĄ DOSTĘPNE
TAKŻE PRZEZ:
bezpłatna prenumerata e-mailowa
kanał RSS
DLA WEBMASTERÓW:
dodaj rozmyślania na swojej stronie
"Z Bogiem" — rozmyślania — część 65

"Nagle zerwała się gwałtowna burza na jeziorze; On zaś spał" (Mt 8, 24).
 
Oto obraz życia na świecie. Św. Augustyn pisze: "Świat ten nazywamy morzem, morzem złym, pełnym goryczy, chłostanym falami".
Nie żądaj więc, by ciebie właśnie oszczędzały burze. Burze z zewnątrz od rozpasanego otoczenia, wrogiego wierze świętej. Burze od wewnątrz, o których wspomina Apostoł: "W członkach zaś moich spostrzegam prawo inne, które toczy walkę z prawem mojego umysłu i podbija mnie w niewolę pod prawo grzechu mieszkającego w moich członkach" (Rz 7, 23). Wtedy przede wszystkim muszą przyjść burze na ciebie, gdy jako dobry katolik spełniasz wiernie swoje obowiązki i w ten sposób jesteś cierniem w oku i ustawicznym wyrzutem odstępcom, oziębłym i wrogom św. wiary. "Synu, jeżeli masz zamiar służyć Panu, przygotuj swą duszę na pokusę", mówił już mędrzec Syrach (2, 1).
Wszystkie twoje starania mają do tego zmierzać, by Chrystus nie spał w łódeczce twego serca. Do tego taką robi uwagę św. Augustyn: "Co to znaczy, że Chrystus śpi w tobie? To, żeś zapomniał o Chrystusie!" Mocno to sobie zapamiętaj. Chroń się więc podczas burzy do Chrystusa, przede wszystkim do Chrystusa w tabernakulum, do Chrystusa w częstej Komunii św., do Chrystusa w modlitwie, do Chrystusa we Mszy św., do Chrystusa w apostolstwie świeckich, tej pracy dla niego. Wtedy będziesz mógł się całkowicie oprzeć na Chrystusie i Jemu zaufać. I to tym więcej, im bezwzględniej uświadomisz sobie swoją nędzę. Wtedy ty także, jak ongiś uczniowie na jeziorze, doświadczysz na sobie tego, że Chrystus "wstał, rozkazał wichrom i jezioru, i nastała głęboka cisza" (Mt 8, 26).

Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.

« wcześniejsze