"Jezus oddał go jego matce" (Łk 7, 15).
W tej czczonej przez tłum matce i wdowie dopatrują się Ojcowie symbolu Kościoła św. Jest on matką, gdyż ciągle rodzi Chrystusowi nowe dziatki. Jest wdową od chwili, gdy Chrystus, oblubieniec, został mu odjęty. On też w czci jest na całym globie ziemskim. Przyłącz się i ty do wszystkich wiernych dzieci Kościoła i szanuj go jako oblubienicę Króla, jako ustawicznie żyjącego Chrystusa. Czcij go w pierwszym rzędzie przez uległość jego wskazaniom i decyzjom. Czcij przez ofiarną i pełną oddania się służbę jako świecki apostoł lub apostołka. Czcij go cnotliwym i pobożnym życiem.
Z czcią złącz też miłość. Kościół ma do miłości niezaprzeczone prawo. On przygarnął cię z matczyną miłością przy sadzawce chrzcielnej i uczynił dziecięciem Boga i dziedzicem nieba. Z matczyną miłością towarzyszył ci w dalszym życiu sakramentami, sakramentaliami i modlitwami. Z matczyną miłością gotów jest zawsze osłodzić ci i ułatwić wejście do wieczności.
Teraz pojmujesz, że Chrystus wtedy dopiero powierzył św. Piotrowi swój Kościół, gdy ten po trzykroć wyznał: "Panie, Ty wiesz, że cię miłuję" (J 21, 15).
Miłuj i ty także Kościół św. Miłuj go tak, jak ukochał go sam Chrystus, choćby to trzeba było okupić utratą dóbr doczesnych. Albowiem "Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie" (Ef 5, 25). Idź w ślady św. Augustyna, który woła do ciebie: "Miłujmy Chrystusa jako Ojca; miłujmy Kościół jako Matkę". Nie pozwól nigdy, by atakowano Kościół św., nigdy nie popieraj dzienników i pism, które przy każdej sposobności występują przeciw Kościołowi. "Dbajcie o sprawy Matki waszej! Bezecny, kto hańbi swą Panią, wilk! Podnieście swe oczy ku górze! Hydra! Zmiażdżyć jej łeb potworny!" (św. Augustyn).
Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.