Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem (Łk 10, 27).
Ewangelia jest radosną nowiną o miłości Boga ku nam, ludziom. Jej echem powinna być miłość naszych po dziecięcemu usposobionych serc do tego, który nas pierwej umiłował. Lecz gdzie znaleźć to dziecięce usposobienie?
Jedni służą Bogu rozumem. Traktują tacy religię jako system naukowy i nigdy nie mogą dojść do spokoju w swoich dociekaniach i badaniach. Inni służą Bogu wolą. Dla nich religia to zbiór nakazów i zakazów. Wpadają z jednego konfliktu z sumieniem w drugi i również nadaremnie szukają pokoju. - Jeszcze inni chcą służyć Bogu poczuciem estetycznym piękna. Zachwycają się oni formami religii jakie przejawiają się w liturgii. Lecz na dalszą metę nie wystarcza i to sercu.
Co więc jest jądrem, co zrębem religii? Głęboko pojęta myśl, że Bóg jest ojcem naszym, a my jego dziećmi! Musi więc rozbrzmiewać hasło: Więcej dziecięcej prostoty! Zwłaszcza, że właśnie ta dziecięca prostota najłatwiej może pojąć wzniosłe prawdy religii. Dlatego też dziękował Chrystus Pan: "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom" (Mt 11, 25).
Prostota dziecięca polega na tym, że przyjmujesz prawdy religii św. ochoczo i bez zastrzeżeń. Zupełnie tak jak dziecię! Niesie to pokój i zadowolenie, podczas gdy dumny człowiek postępowy ze wszystkimi swoimi poszukiwaniami, pytaniami, i wątpliwościami nigdy nie może znaleźć spokoju.
Zapytaj uczonego przez co odkupił nas Chrystus, a trudno mu będzie odpowiedzieć. Duch zaś prostoty odpowie: Chrystus przez to odkupił nas, iż pokazał nam dobrego Ojca, o którym powiedział: "Ojciec was miłuje " (J 16, 27). A jeżeli dołączyła się do tego jeszcze śmierć krzyżowa, to tylko dlatego, byśmy mieli silny i równocześnie pocieszający dowód tej miłości Boga ku nam. Duch prostoty dziecięcej jest najprostszą drogą do Najwyższego, rozstrzyga i daje rozwiązanie najgłębszych tajemnic, rodzi szczęście i pokój duszy. Dlatego też stawia Zbawiciel żądanie: "Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego" (Mt 18, 3).
Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.