Rzymskie Martyrologium
Śpiewaj z nami GODZINKI
Wspólnota modlitewna
TEKSTY SĄ DOSTĘPNE
TAKŻE PRZEZ:
bezpłatna prenumerata e-mailowa
kanał RSS
DLA WEBMASTERÓW:
dodaj rozmyślania na swojej stronie
"Z Bogiem" — rozmyślania — część 246

Rekolekcje: O naśladowaniu Chrystusa.
 
Zło zostało usunięte. Teraz droga już wolna, by wznosić się ku Bogu. Św. Augustyn powiada tu pięknie i całkiem słusznie: "Droga człowieka ku Bogu prowadzi przez Boga-Człowieka". A więc śmiało w ślady Chrystusa! "Kto by chciał Mi służyć, niech idzie na Mną!" - woła sam Chrystus do wszystkich (J 12, 26).
Naśladować Chrystusa to znaczy stać przy nim niezachwianie w wierze. Nie tylko on sam jest "Prawdą" (J 14, 6), lecz udowodnił także cudami, zwłaszcza cudem zmartwychwstania, prawdziwość swojej boskiej nauki. Dlatego poddaj się tajemnicom wiary bez zastrzeżeń. Przewyższają one wprawdzie twój rozumek, ale nigdy się mu nie sprzeciwiają. Najwięksi geniusze wszystkich wieków przyjmowali je z pokorą. Czy jesteś może światlejszy, bardziej uczony od nich? Bądź jak stal nieugięty w wierze, stój niezachwianie, jak stali ojcowie nasi w prześladowaniach pierwszych wieków, jak stali nasi ojcowie i kapłani w walce kulturalnej, jak bohaterowie chrześcijańscy w Meksyku i Rosji za dni naszych.
Naśladować Chrystusa to znaczy stać przy nim z dziecięcą ufnością. On to lubi i zasługuje na to. Dlatego też prosi: "Ufajcie: Jam zwyciężył świat" (J 16, 33). A więc zaniechaj ustawicznego pytania i bezustannych wątpliwości, czy rzeczywiście grzechy zostały ci odpuszczone i zapomniane! Taka nierozumna trwoga więcej sprawia przykrości najlepszemu Mistrzowi, niż przypuszczasz. Nie pytaj i nie wątp, czy posiądziesz niebo. On bowiem powiedział: "Niech się nie trwoży serce wasze. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem" (J 14, 1).
Najlepszy Mistrz uczyni to na pewno!
Naśladować Chrystusa to znaczy stać przy nim z niczym nie zachwianą miłością. On jako uosobiona "dobroć i miłość do ludzi" (Tt 3, 4) zasługuje na to. Choćby cię nie wiadomo jak nęcił świat, ciało i szatan, bądź mimo wszystko tak usposobiony, że jeżeli dziś rano, czy o północy Mistrz stanąłby przed tobą i zapytał: "Czy mnie miłujesz?", to abyś wówczas mógł mu natychmiast z ręką na sercu powiedzieć: "Panie! Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię miłuję" (J 21, 15).

Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.

« wcześniejsze