Rzymskie Martyrologium
Śpiewaj z nami GODZINKI
Wspólnota modlitewna
TEKSTY SĄ DOSTĘPNE
TAKŻE PRZEZ:
bezpłatna prenumerata e-mailowa
kanał RSS
DLA WEBMASTERÓW:
dodaj rozmyślania na swojej stronie
"Z Bogiem" — rozmyślania — część 241

Rekolekcje: Odwrócenie się od grzechu.
 
Spowiedź oczyszcza nas z grzechów. Jest ona prawdziwym i godnym pożądania sakramentem. Lecz przynosi swoje uszczęśliwiające skutki pod pewnymi warunkami.
Przede wszystkim musi być uczyniona ze skruchą. W pewnych warunkach, np. u konających, u ciężko chorych, na wojnie, może obejść się bez wyznania grzechów. Ale nigdy nie ma przebaczenia bez żalu! - Żal oczywiście nie polega na uczuciu, lecz na woli. Nie musisz wpadać w emocje, byle byś tylko mógł szczerze wyznać: "Boże, Ojcze najlepszy, jakże chciałbym Cię nigdy nie obrazić; jakże chciałbym teraz, by moje grzechy nigdy istniały! Chcę mocno się poprawić". Najlepszym barometrem stopnia żalu jest postanowienie: "Chcę się poprawić". Chcesz więc wiedzieć, jak się rzecz miała z twoim żalem, to pytaj się tylko: Czy chciałem się naprawdę poprawić? Czy miałem szczery zamiar unikania okazji? Czy chciałem przebaczyć? Czy chciałem koniec położyć niewierności małżeńskiej? Czy chciałem zwrócić nieprawnie nabyte mienie? Krótko: Czy miałem mocne postanowienie? Następnie spowiedź musi być powszechna. To znaczy: grzechy śmiertelne muszą być wyznane; grzechy zaś powszednie mogą być wyznane, ale niekoniecznie. - Bowiem według nauki Kościoła grzechy powszednie mogą być gładzone za pomocą wielu innych środków. A więc każdym dobrym uczynkiem, każdym dobrze odmówionym "Ojcze nasz", każdą Mszą św., Komunią św. itd. Grzechy śmiertelne muszą być wyznawane, albowiem w pierwszym rzędzie dla nich został ustanowiony sakrament pokuty. Szczyt więc niedorzeczności przemilczać je z nierozumnego wstydu. Wyznaj śmiało ustami, a wejdzie pokój do twego serca! "Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna" (Iz 1, 18).

Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.

« wcześniejsze