Rzymskie Martyrologium
Śpiewaj z nami GODZINKI
Wspólnota modlitewna
TEKSTY SĄ DOSTĘPNE
TAKŻE PRZEZ:
bezpłatna prenumerata e-mailowa
kanał RSS
DLA WEBMASTERÓW:
dodaj rozmyślania na swojej stronie
"Z Bogiem" — rozmyślania — część 186

"Owszem, nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu" (J 16, 2).
 
Zaprawdę dokładniej nie mógł Zbawiciel przepowiedzieć prześladowań. Nie tylko, że musiały przyjść, ale miały swoją szczególną misję. Tertulian wyraził to krótko, ale dosadnie: "Krew męczenników jest zasiewem chrześcijaństwa".
Kościół pokonał także wrogów wewnętrznych. Zaraz u kolebki Kościoła niektórzy z nowych chrześcijan żądali obrzezania dla wszystkich. Doszło do soboru apostołów, który opowiedział się przeciw obrzezaniu chrześcijan nawróconych tak z żydostwa jak i poganizmu oraz ogłosił za fundament i czynnik decydujący w zbawieniu łaskę Chrystusową i wiarę. Przyszły różne błędne nauki tak o Chrystusie, jak i jego bóstwie. Ostateczny wynik? Prawda o Chrystusie zawsze wychodziła pogłębiona. Doszło do schizmy między Kościołem wschodnim, a zachodnim. Skutki dla Kościoła wschodniego były fatalne, rozszczepił się bowiem na liczne sekty i zamarł duchowo, podczas gdy Kościół zachodni w oczach rósł i wzmacniał się. Spodziewano się potem, że śmiertelny cios zadadzą Kościołowi reformatorzy XVI stulecia. Ostatecznym wynikiem był sobór trydencki, na którym Kościół wzniósł cudny gmach wiary, a zwolennicy reformatorów powoli dostali się w szpony liberalizmu, racjonalizmu, niewiary i sekciarstwa. Za dni naszych wysunęli się na czoło moderniści, teozofowie i inni nauczyciele błędnych doktryn. Kościół otrząsł się z nich i przeżywa nowy okres rozkwitu.
Tylko Kościół jest jednolity w nauczaniu i głosi jednolitą naukę. I to od 1900 lat! We wszystkich częściach świata! Mimo wszystkich wewnętrznych burz! Tu musisz zawołać w zdumieniu: "Palec to Boży!" (Wj 8, 15). Nawet anglikański historyk Macaulay oświadcza: "Nie ma na ziemi dzieła stworzonego przez ludzi, ani nigdy nie było, które by tak bardzo zasługiwało na szczególniejsze zainteresowanie, jak Kościół rzymsko-katolicki... Ilekroć zastanawiam się nad strasznymi huraganami, które szalały ponad Kościołem rzymskim, to naprawdę nie mogę pojąć, co jeszcze mogłoby go zgubić."
Nie daj się więc nigdy otumanić. Pamiętaj z uzasadnioną i na wskroś katolicką dumą o słowach św. Jana Chryzostoma: "Duch Święty swą łaską kieruje nawą Kościoła św.; dlatego on nigdy nie starzeje się, nigdy nie pada. Można go prześladować, ale niepodobna zwyciężyć. Burze raz po raz się zrywają, ale on płynie spokojnie po spienionych falach. Wielu napadało na niego, ale nikt go nie zwyciężył. Jaśnieje on na nowo jak słońce."

Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.

« wcześniejsze