Rzymskie Martyrologium
Śpiewaj z nami GODZINKI
Wspólnota modlitewna
TEKSTY SĄ DOSTĘPNE
TAKŻE PRZEZ:
bezpłatna prenumerata e-mailowa
kanał RSS
DLA WEBMASTERÓW:
dodaj rozmyślania na swojej stronie
"Z Bogiem" — rozmyślania — część 179

"Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba" (Mk 16, 19).
 
Wniebowstąpienie Chrystusa Pana!
Staraj się wczuć w usposobienie pierwszych uczniów Jezusa. Otaczają oni swego gorąco umiłowanego Mistrza w trwożliwym przeczuciu, że to po raz ostatni - słuchają po raz ostatni jego świętych, boskich słów - ostatni raz patrzą mu w boskie oczy. Potem niezwykle uroczysty moment: podnosi swoje boskie ręce z uwielbionymi śladami ran i błogosławiąc ich unosi się własną boską wszechmocą ku niebu. Jeszcze chwil parę, a uczniowie Jezusa zostaną bez Jezusa! Oni mimo tego nie smucą się. W podniosłym nastroju wracają do świętego Miasta z "wielką radością, wielbiąc i błogosławiąc Boga" (Łuk. 24, 52.53). Z wielką radością! Dlaczego to aż tak wesoło? Sławny kardynał Hugo odpowiada: "Apostołowie cieszyli się z uwielbienia Pana, ze złamania potęgi szatana i jego upokorzenia, z zamieszania wśród żydów, z odkupienia rodu ludzkiego, z zadośćuczynienia za upadek aniołów". Tak jest, wniebowstąpienie, triumf Jezusa, jest także początkiem triumfu jego świętej religii.
Ty zaliczasz się do uczniów Jezusa, do członków jego św. religii. Raduj się więc z pierwszymi uczniami. Z wielką radością!
Podążaj dzisiaj duchem za swoim Mistrzem do nieba. W lśniącym majestacie, w chwale i uwielbieniu odbywa on swój triumfalny wjazd. Pląsające radośnie chóry aniołów pytają w szczęśliwym zachwycie: "Któż jest tym Królem chwały?" I natychmiast odpowiada jeden drugiemu: "To Pan Zastępów: On sam Królem chwały" (Ps 24, 10).
Czcij swego uwielbionego Mistrza i wesel się w Nim. W swoim własnym interesie! Gdyż według św. Augustyna woła on do ciebie z niebieskich wysokości: "Jeśli chcecie wejść do chwały niebieskiej, to moimi bądźcie!" Tak, bądź własnością Chrystusa w całym znaczeniu tego słowa. Nie zaprzedawaj się nigdy światu, ciału lub szatanowi, A gdy przyjdzie ci staczać ciężkie boje, gdy prawie będziesz upadał w cierpieniach i pod przeciwnościami, nie mów wtedy krótkowzrocznie i po pogańsku: "Bóg mnie opuścił". Nie! Myśl wtedy o swoim boskim Mistrzu, który teraz za każdą podjętą ofiarę został otoczony szczególną chwałą. "Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala. On to zamiast radości, którą Mu obiecywano, przecierpiał krzyż, nie bacząc na jego hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga. Zastanawiajcie się więc nad Tym, który ze strony grzeszników taką wielką wycierpiał wrogość przeciw sobie, abyście nie ustawali, złamani na duchu" (Hbr 12, 2.3).

Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.

« wcześniejsze