Rzymskie Martyrologium
Śpiewaj z nami GODZINKI
Wspólnota modlitewna
TEKSTY SĄ DOSTĘPNE
TAKŻE PRZEZ:
bezpłatna prenumerata e-mailowa
kanał RSS
DLA WEBMASTERÓW:
dodaj rozmyślania na swojej stronie
"Z Bogiem" — rozmyślania — część 174

Zwierciadło sprawiedliwości, módl się za nami!
 
Pierwsza część litanii loretańskiej wielbi osobiste przymioty Najświętszej Maryi Panny. Część druga zaś opiewa stosunek tych przymiotów do walczącego i cierpiącego Kościoła.
Pierwszy taki zasadniczy stosunek wyraża tytuł "Zwierciadło sprawiedliwości". Jest ona nim dlatego, że dusza jej i całe jej postępowanie "odblaskiem wieczystej światłości, zwierciadłem bez skazy działania Boga, obrazem Jego dobroci" (Mdr 7, 26). Ona nie tylko czyniła dla Boga, to co należało, lecz daleko, daleko wyszła poza granicę ścisłego obowiązku. Masz tego przykład w jej oczyszczeniu się w świątyni po narodzeniu Zbawiciela. Była przecież ona Najczystsza i Nienaruszona. Św. Bernard robi tu następującą uwagę: "Przy tych narodzinach nie było cienia skazy, nie było też potrzeby żadnego oczyszczenia... Zaprawdę, o błogosławiona Dziewico, najmniejszego powodu, żadnej też potrzeby nie miałaś poddawać się prawem przepisanemu oczyszczeniu". Mimo tego prawo nakazywało, by matka po porodzeniu dziecięcia złożyła w świątyni ofiarę całopalenia i przebłagania (Kpł 12, 1).
Prawo to stało w ścisłym związku z grzechem pierworodnym i jego skutkiem, którego właśnie doznawały matki. Maryja, chociaż jako niepokalanie poczęta nie podlegała temu prawu, poddaje mu się całkowicie. Ewangelista z głęboko uzasadnionym zdumieniem aż czterokrotnie podnosi tę wierność Maryi w zachowaniu przepisów zakonnych. Uczyniła wszystko "według prawa" - "jako przepisano w zakonie Pańskim" - "jak to nakazywał zakon Pański" - "według Pańskiego zakonu" (Łk 2, 22 i nast.)
Niepokalana nigdy nie pytała: "Co muszę uczynić, by wypełnić prawo Boże?" Przeciwnie, jak wskazuje wspomniany przykład, postępowała ona według następującej zasady: "W jaki sposób możliwie najdoskonalej potrafię spełnić prawo Boże?"
Patrz często w to zwierciadło ofiarnej i jak najdoskonalszej sprawiedliwości. Ilekroć niższa natura będzie cię nęcić do przekroczenia prawa bożego, lub jeżeli zechcesz ograniczyć się w praktykach życia religijnego do tego, co bezwarunkowo konieczne, wówczas spoglądaj na Maryję i pytaj się siebie samego: "Co by Maryja uczyniła na moim miejscu?" Kieruj się duchem Najświętszej Maryi Panny, który wyraża ta piękna maksyma: "Jakże miłuję Prawo Twoje: przez cały dzień nad nim rozmyślam" (Ps 119, 97).

Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.

« wcześniejsze