"Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego" (Łk 23, 46).
Oto ostatnie słowa Pana na krzyżu. Oto słowo, które jak piorun razi plemię niewierne, które nawet słyszeć nie chce o życiu wiecznym po śmierci. Oto słowo, które występnym - lub lepiej powiem: głupcom - którzy przeczą nieśmiertelności duszy, pozwala zrozumieć, że celem ziemskiej pielgrzymki nie może być ten świat, ani jego rozkosze, ale przeciwnie wieczność, niebo, Bóg! - Ojcze, w ręce Twoje! Oto słowo, które woła na ciebie: Tak ty powinieneś umierać! Woła Pan: Ojcze! Ta czuła nazwa łagodzi ostrze śmierci i umila jej konieczność, gdyż Ojciec, najlepszy Ojciec, czeka na ciebie. Oto słowo, które powinno odrywać serce twoje od ziemskich kramów.
Albowiem Odkupiciel wzywa Ojca - nie na obronę swojej zniweczonej, okrytej hańbą czci, nie w celu opieki nad swoim umęczonym ciałem, nie o pieniądze, ani dobra doczesne - lecz poleca mu to, co jedynie ma wartość i trwałość: Ducha swego, swoją Duszę! Oto słowo, którym według św. Atanazego "poleca Ojcu wszystkich, którzy przez niego zmartwychwstaną, gdyż wszyscy są jego członkami".
Uważaj więc pilnie, byś ty także zaliczał się do tych członków Jezusa. Wszystko, co ziemskie, co zmysłowe, co grzeszne odrzuć precz, daleko, daleko od siebie!
Jezus umarł. Swoim posłuszeństwem aż do śmierci przywrócił Bogu należną chwałę. - Jezus umarł, byś ty żył. - Jezus umarł, byś poznał, że jest on twoim Panem i Królem; że nie należeć całkowicie i wyłącznie do niego jest hańbą i niewdzięcznością, nie mającą sobie równej, do niego, który cały ofiarował się za ciebie. - Jezus umarł. Lecz z chwilą jego śmierci rozpoczyna się już triumf. Alleluja wielkanocne już dziś ciśnie się na usta. Wielkanoc stoi u bram.
Zanim rozstaniesz się z Mistrzem na krzyżu i jego boleściwą Matką, ślubuj na grobie Jezusa, z nim i z Maryją iść królewską drogą krzyża, by kiedyś z Jezusem i Maryją w wiecznych rozkoszach niebieskich święcić błogosławiony wieczór spoczynku, obchodzić wieczny pokój szabatu i weselić się wieczną Wielkanocą. "Skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale" (Rz 8, 17).
Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.