"A On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota" (J 19, 17).
Czwarta tajemnica bolesnej cząstki Różańca św.
Chrystus dźwigał krzyż niedostatku. "Będąc bogaty, dla was stał się ubogim" (2 Kor 8, 9). A przecież na jedno skinienie obsługiwałoby go wspaniale dwanaście hufców anielskich. - Ucz się od Jezusa. Jako jego naśladowca, nie przywiązuj się do dóbr ziemskich, do pieniądza. Dawaj chętnie, zwłaszcza na ubogich.
Chrystus dźwigał krzyż cielesnych cierpień. Już Izajasz w wizji proroczej ogląda go jako męża boleści (Iz 53, 3). Jako męża boleści, w którym "od stopy nogi do szczytu głowy nie ma w nim części nietkniętej" (Iz 1, 6), A przecież tego wszystkiego nie było potrzeba. Św. Atanazy, doktor Kościoła pisze: "Do naszego odkupienia w ogóle nie potrzeba było, by Bóg stawał się człowiekiem, nie mówiąc już nic o tych wstrząsających okolicznościach. Mógł nas odkupić równie dobrze jednym jedynym słówkiem". Mimo tego stał się on naszym ukochanym przez cierpienie! - Ucz się od Jezusa. Znoś, co Opatrzność wkłada na twoje barki. Znoś ból głowy, nerwowość, bezsenność, bóle żołądka itp. Nie bądź rozpieszczonym członkiem w ciele, którego głowa otoczona jest cierniową koroną.
Chrystus dźwigał krzyż cierpień i udręczeń duchowych. A najprzykrzejszą z nich była niewdzięczność! Wszystko uczynił dla swego ludu: cud za cudem, łaska za łaską, jeden dowód miłości za drugim, miłosierdzie jedno przewyższało drugie, A mimo tego za to wszystko spotkała go tylko czarna, lodowata niewdzięczność. I przyjmuje on tę niewdzięczność z jakąś niepojętą łagodnością. Prosi nawet o przebaczenie dla swoich najsroższych wrogów! - Ucz się od Jezusa. Zachowaj spokój, gdy cię oskarżają i oczerniają. Nie trać panowania nad sobą, gdy odpłacą ci niewdzięcznością. Nie daj się nigdy wyprowadzić z równowagi, gdy źle pojmą nawet najlepsze twoje zamiary. "Człowiek nie jest niczym więcej, niż tym, czym jest w oczach Boga!" - mawiał słusznie św. Franciszek z Asyżu.
Nieś i ty swój krzyż za Zbawicielem. Nie z przymusu jak Szymon z Cyreny! Wyryj sobie w sercu te słowa: "Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami" (1 P 2, 21).
Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.