"Wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry! Kto będzie na dachu, niech nie schodzi, by zabrać rzeczy z domu" (Mt 24, 16-17).
Uciekanie w góry tak wyjaśniają nauczyciele duchowni: "Naprzód ku życiu, ku życiu wzniosłemu w Bogu! Tam do świętej, górnej ciszy przy Bogu!" Powinieneś więc wyzbyć się zbytnich więzów z rzeczami ziemskimi, z zabawami i z ludźmi.
Dziś na polu sensacji posunęliśmy się rozpaczliwie daleko: jedna ściga drugą, jedna impreza następuje po drugiej, jeden zjazd za drugim, jedna uroczystość po drugiej - a wewnętrznie zalega nasze dusze nędza, bezdenna pustka i chłód. Wszystko dla świata, a tylko to, co najkonieczniejsze, dla Boga, duszy i wieczności. I to jeszcze z jakimś gwałtownym pośpiechem! Tymczasem Zbawiciel powiada: "Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?" (Mt 16, 26).
Drżyj, by ci się dopiero przy śmierci nie otworzyły oczy, jak to ma miejsce u wielu. Byś wtedy i ty wraz z wieloma innymi nie musiał stanąć po życiu pełnym rozproszenia i wylania się na rzeczy marne, z próżnymi rękoma i byś nie musiał z bólem zawołać: "Cóż nam pomogło nasze zuchwalstwo, co dało chełpliwe bogactwo? To wszystko jak cień przeminęło" (Mdr 5, 8-9).
Idź z tymi, którzy wśród świata nie słabną w życiu zjednoczonym z Bogiem. Wśród świata stój przy Bogu przez codzienne czytanie duchowne, przez codzienne czytanie Pisma świętego, przez codzienne odwiedzanie Jezusa w tabernakulum. "Aby według bogactwa swej chwały sprawił w was przez Ducha swego wzmocnienie siły wewnętrznego człowieka" (Ef 3, 16).
Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.