Rzymskie Martyrologium
Śpiewaj z nami GODZINKI
Wspólnota modlitewna
TEKSTY SĄ DOSTĘPNE
TAKŻE PRZEZ:
bezpłatna prenumerata e-mailowa
kanał RSS
DLA WEBMASTERÓW:
dodaj rozmyślania na swojej stronie
"Z Bogiem" — rozmyślania — część 22

"Gdy Poncjusz Piłat był namiestnikiem Judei, Herod tetrarchą Galilei, brat jego Filip tetrarchą Iturei i kraju Trachonu, Lizaniasz tetrarchą Abileny; za najwyższych kapłanów Annasza i Kajfasza" (Łk 3, 1-2),
 
Po co, zapytasz raz jeszcze, tak uroczysty wstęp? Bo chodzi tutaj o Tego, przed którym wielkość tego świata rozwiewa się w nicość. Bo chodzi tutaj o najwyższego Króla, o najcenniejszą Ofiarę, o najświętszego Arcykapłana, o wiecznego Syna Bożego.
Chodzi tu o najwyższego Króla. Chrystus jest przecież Stwórcą wszechrzeczy. Ewangelista pisze: "Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało" (J 1, 3). - Jest On królem dzięki swemu Wcieleniu, które go wyniosło na tron rodu ludzkiego. - Jest królem ze względu na dzieło odkupienia, którym zdobył i zobowiązał sobie ludzkość. - Jest królem dzięki swej dobroci i miłości ku ludziom, która znalazła niezrównany wyraz w Tajemnicy Ołtarza. Najsłuszniej więc woła w jasnowidzeniu prorok z Patmos: "A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: KRÓL KRÓLÓW PAN PANÓW" (Ap 19, 16).
A ten wielki król nadchodzi, by "wyzwolić wołającego biedaka i ubogiego, i bezbronnego" (Ps 72, 12).
Chodzi tu o upragnioną Ofiarę, o oczekiwanego z utęsknieniem kapłana. "Chrystus was umiłował i samego siebie wydał za nas w ofierze i dani na wdzięczną wonność Bogu" (Ef 5, 2). Chrystus jest Pośrednikiem między Bogiem i ludźmi (1 Tm 2, 5).
Chodzi tu o wiecznego Syna Bożego, który poniżył się niezrównanie. "Ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi" (Flp 2, 7).
Przejmij się więc nową czcią do tego Króla, nową ufnością do tego Kapłana i Ofiary, nową miłością do wcielonego Syna Bożego i módl się z pełnym zaufaniem: "Oto Bóg jest zbawieniem moim! Będę miał ufność i nie ulęknę się" (Iz 12,2). Przygotuj mu drogę do twego serca pobożnością, wiernością w spełnianiu obowiązków, samozaparciem i rosnącą miłością. Oby nigdy nie spadła na ciebie skarga: "Przyszedł do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli" (J 1, 11).

Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.

« wcześniejsze