Po podniesieniu.
Kapłan błaga, by Bóg chciał jego i wszystkich wiernych przyjąć do uczestnictwa ze wszystkimi Świętymi. Lecz prosi o to tylko ze względu na Chrystusa, Pana naszego. Wyznaje więc w ten sposób, iż Zbawiciel jest źródłem wszelkiego błogosławieństwa i zbawienia. Tak więc dalej przemawia do Ojca przedwiecznego: "Przez Niego, Panie, wszystkie te dary stwarzasz; przez Niego uświęcasz i przemieniasz w życiodajny pokarm, obsypujesz nas hojnymi skarbami zbawiennej twej łaski i udzielasz go nam w świętej Komunii". Następnie czyniąc pięciokrotny znak krzyża Hostią przenajświętszą, powołuje się kapłan na chwałę, jaka spływa z Chrystusa na Ojca: "Przez Niego - Chrystus pojednawczym Pośrednikiem między Bogiem a ludzkością; z Nim - Chrystus równy Bogu; w Nim - Chrystus współistotny Ojcu; wznosi się ku Tobie, Bogu Ojcu wszechmogącemu, w jedności Ducha Świętego, wszelka cześć i chwała."
Przy wymawianiu tych ostatnich słów podnosi celebrans, jakby dla ich wzmocnienia, kielich z Hostią nieco ku górze. Jest to tak zwane małe podniesienie. By zaś i lud mógł wziąć udział w uwielbieniu Najwyższego, śpiewa kapłan znowu donośnie: "Przez wszystkie wieki wieków". A lud odpowiada: "Amen". Jak gdyby chciał powiedzieć: to, co spełnił nasz kapłan na ołtarzu, co wyprosił i uwielbił, chwalimy sercem i ustami i zgadzamy się na to!
Tak więc kapłan i lud znowu się odnajdują. Stanowią jedno przez tę samą wiarę i miłość. W gorliwości o chwałę Bożą idą ręka w rękę. Kapłan i lud, lud i kapłan!
Także ty działaj i myśl w tym duchu. Stój zawsze przy swoim kapłanie. Nie zważaj na jego słabości. Upatruj w nim narzędzie do uwielbienia Boga w Trójcy św. jedynego i pośrednika do krynicy obfitych łask bożych. "Z całej siły bój się Pana i oddawaj cześć kapłanowi" (Syr 7, 30-31).
Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.