Przygotowanie.
I. Któż to przychodzi? Jezus Chrystus, Ojciec przyszłego wieku, który ochotnie zrodził nas słowem swej prawdy; Ojciec miłosierny i Bóg pociechy wszelakiej, kochający nas niezrównaną a tkliwą miłością i zwący nas czule dziatkami swoimi.
II. Do kogóż to On przychodzi? Do swego marnotrawnego dziecięcia, które odbiegło Boga, włócząc się w zapomnieniu w dalekich grzechu stronach i tam rozproszyło swe dobra, żyjąc jeżeli już nie rozpustnie, to przynajmniej lekkomyślnie.
III. Dla czego przychodzi? Aby to marnotrawne powracające doń dziecię przytulić do łona; by mu powrócić szatę łaski, by go ozdobić niebiańskimi dary, by go umocnić ucztą Ciała i Krwi swej przenajświętszej, a w końcu by go naznaczyć dziedzicem wiecznej swej spuścizny.
Westchnienie. Iluż najemników żyje w obfitości w domu Ojca mego, gdy tymczasem ja umieram tutaj z głodu! Wstanę! i pójdę do Ojca.
Zastosowanie praktyczne. Stanąwszy przed krucyfiksem, wzbudzić w sobie szczery i serdeczny żal za grzechy.
Dziękczynienie.
I. Przypatrz się oczyma wiary Jezusowi Chrystusowi, obecnemu w twym sercu, jako najlepszemu z Ojców, który zrodził cię na krzyżu wśród najokrutniejszych boleści. Siebie zaś porównaj do tego błąkającego się syna, który po długich wędrówkach powraca w opłakanym stanie do Ojca. A ten czuły ojciec przyjmuje go z niewypowiedzianą łaskawością i dobrocią.
II. Ukochaj Go ze wszystkich sił swoich, a tak bardzo, abyś wzgardził dlań życiem, zdrowiem ciała, bogactwami, rozkoszami i po-dechami serca, starając się nawet wyrzec i wyzuć dla Niego ze wszelkiego stworzenia.
III. Błagaj Go o dar pobożności, o prawdziwego ducha pobożności, abyś mógł poznać i zrozumieć, ileś winien temu dobremu a najgodniejszemu czci wszelakiej Ojcu, i abyś Mu hołd ten i daninę składał codziennie z całego serca.
Postanowienie. W dniu dzisiejszym z większą niż zwykle pilnością staraj się zachowywać porządek dnia i godzin, jaki masz przepisany.
Akt strzelisty. Ojcze mój, zgrzeszyłem przeciwko Tobie i przeciwko Niebu, jużem niegodzien zwać się Twym synem, uczyń mnie jednym ze sług swoich.