Rzymskie Martyrologium
Śpiewaj z nami GODZINKI
Z Bogiem - rozmyślania dla świeckich
Wspólnota modlitewna
Pius X.

Jak widzieliśmy, sprawa codziennej Komunii św. była w ostatnich czasach bardzo aktualną tak w nauce, jak też w ustawodawstwie kościelnym. Duch katolicki wyrywał się energicznie z dawnych petów oziębłości dla Eucharystii, tęsknił za chlebem żywym.
Stolica św. mile zawsze witała ten ruch eucharystyczny i popierała go usilnie. Jednak epokowym papieżem w historii całego ruchu eucharystycznego pozostanie na zawsze, dziś nam panujący Pius X. Wielki ten, religijny papież, który wstąpił na Stolicę Piotra św. z programem odnowienia wszystkiego w Chrystusie, dziś usiłuje wszystko odnowić w Eucharystii. Rys to u niego tak charakterystyczny, że już tak niedługi jego pontyfikat powoduje coraz większy wzrost literatury o tym przedmiocie.
Już 3 czerwca 1905 r. nadał Pius X codzienny odpust 300 dni na modlitewkę o rozszerzenie zwyczaju codziennej Komunii św. wśród wiernych.
W modlitewce tej nazwano Chrystusa, według dawnego, początków wiary św. sięgającego języka, "codziennym lekarstwem naszej codziennej słabości". Przytaczamy tu tę modlitewkę w całości w tłumaczeniu polskim:
"Najsłodszy Jezu! Przyszedłeś na świat, aby wszystkim duszom udzielić życia łaski; pragnąłeś, aby im to życie zachować i utrwalić, stać się nawet codziennym lekarstwem na codzienne niedoskonałości ich, codziennym pokarmem. Dlatego błagamy Cię pokornie przez to Serce Twoje, płonące ku nam miłością, wylej na wszystkich boskiego ducha Twego, aby ci, którzy żyją w grzechach śmiertelnych do Ciebie się nawrócili i utracone życie łaski odzyskali; ci zaś, co za łaską Twoją tego życia boskiego zażywają, codziennie, jeśli mogą, zbliżali się do Twego stołu świętego, aby przez codzienną Komunię św. otrzymywali lekarstwo na codzienne grzechy powszednie, codziennie życie łaski Twej wzmacniali i aby kiedyś, w ten sposób duszę swoją coraz więcej oczyszczając, doszli do życia niebieskiego z Tobą. Amen"
Zaznaczyć należy, że już ta modlitewka zawiera w sobie treść późniejszego dekretu z dn. 20 XII 1905 r., zwłaszcza co się tyczy kwestii przysposobienia do codziennej Komunii św. Podkreślone przez nas słowa w modlitewce uwidoczniają to naocznie.
Główną zasługą Piusa X jest, wzmiankowany już kilkakrotnie, dekret z dn. 20 grudnia 1905 r., zaczynający się od słów: Sacra Tridentina Synodus. Dekret to olbrzymiej doniosłości i jeżeli w przyszłości rozkwitnie bujnie życie eucharystyczne, to przyszłość będzie to zawdzięczała Piusowi X.
Dekret ten rozstrzyga i kończy ów długi spór, dotyczący tak samej zasady codziennej Komunii św., jak też kwestii potrzebnego do niej przygotowania. Mocą prawa Piusa X codzienna Komunia ma być dostępną wszystkim wiernym jakiegokolwiek zawodu i stanu, a więc i kupcom i osobom, żyjącym w małżeństwie itp.
Proboszczowie, spowiednicy i kaznodzieje mają obowiązek wiernych do codziennej Komunii św. "częstymi napomnieniami i usilną gorliwością" zachęcać. Stąd więc stanowisko obojętne względem rozszerzania praktyki częstej i codziennej Komunii św., nie jest bynajmniej zgodne z duchem, a nawet literą dekretu. Dekret żąda nie tylko poddania i uległości rozumu, ale także posłuszeństwa i gorliwości we współdziałaniu do urzeczywistnienia planów Namiestnika Chrystusowego.
Przede wszystkim należy szerzyć ten zwyczaj we wszystkich instytucjach zakonnych, jak również w seminariach kleryków i we wszelkiego rodzaju zakładach katolickich.
Spowiednicy nie mają prawa odradzać lub wzbraniać częstej i codziennej Komunii św. nikomu, kto tylko posiada warunki, w dekrecie wymienione. Decyzja więc ma należeć do spowiednika, lecz spowiednik ma obowiązek sumiennie przestrzegać warunków, określających przysposobienie do codziennej Komunii św.

Jakież są te warunki?
Jedynym warunkiem do codziennej nawet Komunii jest stan łaski poświęcającej i prosta, czyli szczera a pobożna intencja. Tę intencję ma każdy - jak tłumaczy sam dekret - ktokolwiek nie przystępuje do Komunii św. tylko dla zwyczaju, lub z próżności, z powodów i pobudek czysto ludzkich, ale dlatego, żeby przez codzienną Komunię św. z Bogiem w miłości ściślej się połączyć, Bogu więcej się podobać itp. Dla dokładniejszego opisania owej dobrej intencji, przytaczamy fragment dziełka o częstej Komunii, napisanego przez jednego z członków św. Kongregacji Soboru. "Oprócz stanu łaski, - piszą autorzy - kładziemy nacisk na dobrą intencję; tj. aby się przez to Panu Jezusowi przypodobać i duszy własnej korzyść przynieść; nie próżność bowiem, nie zwyczaj, nie chęć podobania się swoim przełożonym, ani jakakolwiek inna ziemska pobudka winna nas skłaniać do częstej Komunii św.; taka albowiem Komunia, choć jest sama w sobie najświętszą, stałaby się złą i popsutą przez cel niewłaściwy".
Dekret ten odstępuje zupełnie od poglądów na sprawę przysposobienia do częstej Komunii św., powszechnie prawie głoszonych za św. Alfonsem. Owszem dekret w swej osnowie powołuje się na tych teologów, którzy za nauką Ojców św. utrzymywali, że, ile chodzi o przysposobienie wystarczające, wcale nie trzeba większych warunków do codziennej Komunii, jak do Komunii tygodniowej.
Kwestia przysposobienia do codziennej Komunii dużo światła nabiera z odpowiedzi św. Kongregacji Soboru z dnia 13 września 1906 r. Odniesiono się bowiem do św. Kongregacji, czy do codziennej Komunii św. należy także dopuścić dzieci, które dopiero po raz pierwszy do Stołu Pańskiego przystąpiły. Oczywistą jest rzeczą, że u dzieci powszechnie trudniej o większe warunki i doskonalsze przysposobienie a mimo tego św. Kongregacja Soboru odpowiedziała, że i tych dzieci od codziennej Komunii św. powstrzymywać nie wolno.
Tak się przedstawia strona dogmatyczna prawa Piusa X. Nie zadowala się jednak ten wielki papież tą stroną. Owszem stara się usilnie, przez różne przywileje i łaski, jak najprędzej urzeczywistnić wielkie swoje plany. Tak np. już 14 lutego 1906 r. stanowi, że wszyscy, przystępujący codziennie do komunii św., mogą zyskać wszystkie odpusty występujące w tym tygodniu, nawet jeżeli nie przystępowali co tydzień do spowiedzi.
Zawiązanemu w Rzymie stowarzyszeniu kapłanów, którego celem jest rozszerzanie praktyki codziennej Komunii św., nadał Pius X rozliczne, wielkie przywileje. Kapłani, należący do owego Sacerdotale Eucharisticum Foedus, mają przywilej ołtarza uprzywilejowanego; mogą odprawiać mszę św. godzinę przed wschodem słońca i godzinę po obiedzie; mogą zyskać odpust zupełny w uroczystości P. Jezusa, Matki Bożej i św. Apostołów; mogą udzielić raz na tydzień odpustu zupełnego penitentom przystępującym codziennie do Stołu Pańskiego.
Tak szczodrą i miłościwą rzadko okazywała się Stolica Apostolska. - Widać, że idzie tu o wielkie i nadzwyczajne dzieła.
Znów dnia 23 stycznia 1907 obdarza Pius X odpustem 300 dni modlitewkę do Najśw. Maryi Panny Najśw. Sakramentu, w której prosimy, by Matka Chrystusa prowadziła świat do codziennej Komunii św. Odpustu tego można dostąpić za każdorazowym odmówieniem modlitwy i można go również ofiarować za dusze w czyśćcu. Modlitwa brzmi:
"O Dziewico Maryjo, nasza Pani Najśw. Sakramentu, chwało ludu chrześcijańskiego, wesele całego Kościoła i zbawienie świata, módl się za nami i obudź we wszystkich wiernych nabożeństwo do Najśw. Eucharystii, aby byli godnymi codziennie ją przyjmować."
Wreszcie 10. kwietnia 1907 zabrał jeszcze raz głos Pius X w sprawie jak najszybszego rozpowszechnienia zwyczaju codziennej Komunii św. W tym dniu Św. Kongregacja, przełożona nad odpustami i św. relikwiami, wydała z polecenia Ojca św. do wszystkich biskupów list o urządzaniu co rok trzydniowych nabożeństw błagalnych ku uczczeniu Najśw. Sakramentu.

Porządek nabożeństwa jest następujący:
Kazanie o godności Sakramentu Eucharystii lub o częstej Komunii i godnym do niej przygotowaniu itp.; po kazaniu przed wystawionym Najśw. Sakramentem odmówienie przytoczonej przez nas powyższej modlitwy "Najsłodszy Jezu", o uproszenie rozpowszechnienia zwyczaju częstej i codziennej Komunii św.; w końcu po odśpiewaniu "Tantum ergo" błogosławieństwo Najśw. Sakramentem.
W ostatni dzień nabożeństwa w czasie mszy św. z kazaniem ogólna Komunia św.
Aby jak najszersze masy zapalić do brania udziału w tych nabożeństwach, Ojciec św. udziela wszystkim wiernym następujących odpustów, które można także ofiarować za zmarłych:
1) odpust 7 lat i tylu kwadragen na każdy dzień nabożeństw;
2) odpust zupełny, który mogą zyskać w którymkolwiek dowolnie obranym, dniu trzydniówki wszyscy, którzy zawsze w niej udział brali, przystąpili do Sakramentów św. i pomodlili się na intencję Ojca św.;
3) odpust zupełny dla wszystkich, którzy w ostatni dzień przystąpią wspólnie do Komunii św. w kościele, w którym te nabożeństwa się odbywały.
Tyle zrobił dotychczas dla Eucharystii obecny Następca Piotra św. Spodziewać się można, że Pius X jeszcze więcej uczyni dla tej świętej sprawy.

Tak zakończył się w naszych czasach ów wiekowy spór o codzienną Komunię św. - tak Pius X odnawia wszystko w Chrystusie, w Eucharystii!

wstecz | spis treści | dalej