W tramwaju, samochodzie i powozie
Przy wsiadaniu i wysiadaniu z tramwaju winniśmy ściśle trzymać się obowiązujących przepisów, ażeby nie narazić się na przykre uwagi konduktorów lub nie spowodować nieszczęśliwego wypadku. Nieprzestrzeganie przepisów odnoszących się do jazdy tramwajem jest dziś ostro piętnowane jako wybryk aspołeczny, dlatego byłoby czymś gorszącym w zachowaniu się osób duchownych.
Bilet wykupujemy natychmiast, w wypadku zaś, gdy konduktor nas przeoczy, upominamy się.
Wobec wszystkich pasażerów, a zwłaszcza wobec osób starszych i pań, obowiązuje nas grzeczność i uprzejmość. Nie należy stawać na pomoście, gdy już tam jest pełno pasażerów, wchodząc do środka wozu nie pchamy się i nie potrącamy nikogo. Siedzimy skromnie, nie wyciągając wygodnie nóg przed siebie, gdyż utrudnia to konduktorowi i pasażerom przejście. Wolnego miejsca nie zajmujemy paczkami, jeśli inni pasażerowie stoją.
Osobom starszym, inwalidom, kalekom należy przy wsiadaniu i wysiadaniu pomóc, ustąpić miejsca, podać paczkę itd.
Osobom starszym a szczególnie starszym paniom (także zakonnicom) młodsi kapłani ustępują miejsca. Za każdą uprzejmość, którą nam ktoś wyświadczy, dziękujemy skinieniem głowy, miłym uśmiechem lub nawet kilku uprzejmymi słowami. Gdy kogoś przypadkiem potrącimy lub nadepniemy w przejściu, przepraszamy go za to grzecznie.
Duchowny wchodzący do tramwaju, gdy nie ma miejsca, nie będzie oglądał się i lustrował siedzących, kto z nich mógłby mu ustąpić, ani też nie będzie nikogo prowokował jakimiś uwagami do ustąpienia miejsca, nawet gdyby chodziło o młodszego człowieka. Może się bowiem zdarzyć, że ktoś ma poważne pogody, dla których zajmuje miejsce, chociaż starsi , stoją: może być chory, zmęczony lub może mieć jakieś ukryte kalectwo.
Ponieważ tramwaj jest publicznym środkiem lokomocji, dlatego nie wypada w nim prowadzić głośnych rozmów ani też wtrącać się bez potrzeby i bez zaproszenia do cudzych rozmów.
Do auta lub do powozu wsiadają najpierw osoby starsze i znakomitsze oraz panie. Młodzież względnie panowie pomagają im wsiadać podtrzymując je za ramię. Honorowe miejsce w samochodzie lub powozie jest na tylnym siedzeniu po prawej stronie. Jeśli to honorowe miejsce znajduje się z brzegu, nie wchodzimy pierwsi ani nie przeciskamy się obok osoby już siedzącej na tym miejscu, lecz obchodzimy z drugiej strony.
Przy wysiadaniu osoby młodsze (wzgl. panowie) wysiadają najpierw i pomagają wysiąść osobom starszym. Gdy wieziemy matkę, siostrę itd. płatną dorożką lub taksówką, najpierw płacimy taksę a potem pomagamy wysiąść wspomnianym osobom.
Odwożąc dorożką gości aż do domu, odprowadzamy ich po wyjściu z samochodu do bramy domu i czekamy, aż wejdą do korytarza.
Jeśli samochód ma drzwi otwarte od prawej strony, młodszy pasażer czy też niższy godnością wsiada pierwszy, by zająć miejsce drugie, tzn. po lewej stronie.