Rzymskie Martyrologium
Śpiewaj z nami GODZINKI
Z Bogiem - rozmyślania dla świeckich
Wspólnota modlitewna
Decus clericorum (Etyka towarzyska)
Ks. Dr A. Witkowiak

Korespondencja

Ważną rolę w życiu towarzyskim odgrywa pisanie listów. Przy pomocy listów powiadamiamy krewnych i znajomych o ważniejszych wydarzeniach z naszego życia, składamy im życzenia świąteczne i imieninowe, zapraszamy ich na przyjęcia i zwracamy się do nich z różnego rodzaju prośbami osobistymi. Listy możemy pisać także do osób nieznanych, wtedy jednak wypada na początku listu, zanim przejdziemy do przedstawienia właściwej sprawy, usprawiedliwić się i wyjaśnić, dlaczego to czynimy.
Korespondencję należy prowadzić jak najstaranniej. List jest bowiem pewnego rodzaju dokumentem: co zostało w nim napisane, pozostaje (scripta manent). Ponadto winniśmy pamiętać, że w sposobie ujęcia listu i w charakterze pisma odzwierciedla się charakter autora listu ("Le styl c'est 1'homme - Styl to człowiek").
Przed przystąpieniem do pisania listu należy się dobrze zastanowić nad jego treścią i sposobem ujęcia. Radzi się nie pisać listu od razu na czysto, lecz najpierw opracować sobie projekt listu. Odpowiedzi nie piszemy na gorąco, zaraz po otrzymaniu listu (np. niemiłego), lecz odczekamy pewien czas, aż będziemy mogli to uczynić ze spokojem. Gdy otrzymamy jakiś list obraźliwy, umiejmy wtedy zapanować nad sobą, nie odpłacajmy "pięknym za nadobne", tą samą monetą, lecz starajmy się o zachowanie chrześcijańskiej godności. Jeśli list jest bardzo obraźliwy, najlepszą odpowiedzią jest wówczas zbyć go milczeniem i nie udzielać żadnej odpowiedzi. W listach nie poruszamy takich spraw, które dla adresata byłyby przykre, oraz nie opisujemy takich rzeczy, które mogłyby narazić zainteresowane osoby (nadawcę, adresata lub inne osoby) na kompromitację lub szkodę materialną czy duchową. Listy osób duchownych winny być przepojone duchem kapłańskim: tchnąć miłością Boga, szacunkiem dla starszych, uprzejmością dla równych i niżej od nas postawionych osób.
Z reguły piszemy listy w odpowiedzi na otrzymane, ilekroć ktoś wyświadczy nam przysługę, a nie możemy osobiście mu podziękować, ilekroć chcemy, złożyć komuś życzenia lub współczucie albo prosić go o załatwienie jakiejś sprawy osobistej. Na otrzymane listy trzeba niezwłocznie odpowiedzieć, dłuższe bowiem milczenie może oznaczać lekceważenie dla zainteresowanej strony, a zupełny brak odpowiedzi może być przez nią zrozumiany jako zerwanie stosunków towarzyskich.
List jest własnością adresata, toteż przeglądanie cudzych listów jest niedelikatne, nieuczciwe i grzeszne. Rzeczą niesmaczną jest wysyłanie do osób znajomych czy obcych tzw. kart primaaprilisowych. Wyrazem podłości charakteru jest wysyłanie do kogokolwiek listów niepodpisanych (anonimowych). Szlachetny człowiek nigdy takich listów nie wysyła, a gdy sam otrzyma anonim, rzuca go do kosza, nie czytając. Podobnie postępują przełożeni, którzy otrzymują listy anonimowe z oskarżeniami na swych podwładnych.

wstecz | spis treści | dalej