Dla dzieci - mówi Papież - nie jest potrzebna pełna i doskonała znajomość nauki chrześcijańskiej, to jest katechizmu. Wystarczy by poznały główne tajemnice Wiary i umiały rozeznać Chleb Eucharystyczny od chleba zwykłego i to w tej mierze, na jaką zezwala ich inteligencja.
Szóstego maja 1909 roku przyprowadzono do O. Rua, pierwszego następcy świętego Jana Bosco, małego Gustawa Marię Bruni (którego nazwać można małym serafinem Jezusa w Najświętszym Sakramencie), aby go przeegzaminował i dopuścił do pierwszej Komunii świętej.
Święty kapłan zadowolił się tą jedną odpowiedzią dziecka: "W Hostii po konsekracji nie ma już chleba, lecz tylko jest cały Pan Jezus".
W 1908 roku w mieście Korku, w Irlandii, biskup dopuścił do Komunii świętej małą, liczącą cztery i pół lat Melly, która w przeciągu dwóch miesięcy trzydzieści dwa razy przyjęła Pana Jezusa. To skłoniło Papieża Piusa X do szybszego ogłoszenia Dekretu o Pierwszej Komunii świętej.
Idąc za powyższym przykładem ks. proboszcz z Vigavano (Włochy) jedenastego kwietnia 1911 roku dopuścił do Komunii świętej pięcioletniego Alberta Fallarini, ucznia z Oratorium Matki Niepokalanej. Chłopczyk ten w ciągu dziesięciu miesięcy siedemdziesiąt razy przyjął Pana Jezusa.
Rodzice! Odrzućcie wszelkie obawy dotyczące nieumiejętności katechizmu u waszych dzieci. Starajcie się raczej, aby do Komunii świętej przystępowały z gorącym sercem, nabożnie i z zapałem.