Gdybym was zapytał, drogie moje dzieci:
- Czy jesteście posłuszne waszym rodzicom?...
Odpowiedziałybyście jednym chórem :
- Tak, Ojcze! Tak, Ojcze!
I nie wątpię, że jesteście posłuszne. Cieszę się z tego razem z wami i mówię :
- Dobrze! dobrze!... bądźcie zawsze posłuszne, a staniecie się pociechą waszych rodziców, - bo posłuszeństwo jest podstawą wszystkiego.
A gdybym was jeszcze zapytał:
- Czy jesteście posłuszne Panu Jezusowi?
To również odpowiedziałybyście jeszcze głośniej:
- Tak. Ojcze!
Ale nim wam uwierzę, chcę tego mieć dowód.
Prędziutko odpowiedzcie mi:
- Ile razy na miesiąc, na tydzień przystępujecie do Komunii świętej?
- Jaki ten Ojciec dziwny!
- Jak to dziwny?!... Czy Komunia święta nie jest nakazana przez Pana Jezusa?... Albo co najmniej, czy nie jest wyraźną Jego wolą, największym Jego pragnieniem?
Pan Jezus bardzo pragnie, abyśmy przyjmowali Komunię świętą często, jak najczęściej. A więc odważnie:
- Ile razy na miesiąc, ile razy na tydzień przystępujecie do Komunii świętej?
Niektóre z was mi powiedzą:
- Raz, dwa, trzy razy na miesiąc. - Inne:
- Raz, dwa razy na tydzień. - Ale dużo będzie wśród was takich, co będą musiały odpowiedzieć:
- My bardzo rzadko przystępujemy, do Komunii świętej.
A czy nie znajdzie się wśród was żadne, które mogłoby mi powiedzieć:
- Ja przyjmuję Komunię świętą codziennie!
A więc jeśli tak jest, nie słuchacie Pana Jezusa. Nie czynicie tego, czego pragnie gorąco Jego Serce. Wasze Komunie święte odbywane raz na miesiąc, lub raz na tydzień, mogłyby należeć do tak zwanego posłuszeństwa pod grozą kija.
- Czy znacie historię kija? Słuchajcie uważnie!