Rozdział V.
Bóg i potępionym okazuje swą dobroć
- Kara, jaką ponoszą potępieni, nie jest nieskończona w ścisłym znaczeniu tego słowa. Miłościwa dobroć Boża nawet w piekle rozsiewa promienie swego miłosierdzia.
- W rzeczy samej, kto umiera w grzechu śmiertelnym, zasługuje na karę nieskończoną i wiecznie trwającą. Atoli miłosierdzie Boże tylko trwaniu cierpień nie zakreśliło granicy, natomiast natężenie tych cierpień jest znacznie złagodzone. Według ścisłej sprawiedliwości Bóg mógłby nałożyć dużo większe kary, niż ponoszone rzeczywiście.
- Jakże więc niebezpieczny i złośliwy jest grzech popełniony dobrowolnie! Trudno bowiem człowiekowi żałować za grzech, dopóki człowiek nie zmieni swej woli, w której dopuścił się grzechu lub ma jeszcze zamiar go popełnić.
wstecz | spis treści | dalej