Rzymskie Martyrologium
Śpiewaj z nami GODZINKI
Z Bogiem - rozmyślania dla świeckich
Wspólnota modlitewna
Łaska uczynkowa.

1. Uświęcenie przez uczestnictwo w zasługach Chrystusa Pana. Jezus Chrystus przez Swoją mękę i śmierć na krzyżu złożył okup sprawiedliwości Bożej za grzechy całej ludzkości, wysłużył jej przeobfite łaski i utorował drogę do nieba. Żeby jednak człowiek mógł swoją duszę zbawić i posiąść wiekuistą szczęśliwość, musi sobie zapewnić uczestnictwo w owocach męki Jezusowej, musi zdobyć na własność te łaski, których źródłem stała się Ofiara krzyża. Wpatrzony w świetlaną postać Chrystusa winien z Jego wskazaniami uzgodnić swoje czyny, i tak zdążać ku szczytom chrześcijańskiej doskonałości.
"Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia" (Mat. 7, 14). Człowiek o własnych siłach nieba nie osiągnie, z grzesznika nie stanie się świętym i miłym Bogu. Musi mieć niezbędną ku temu pomoc, którą nazywamy łaską.

2. Uświęcenie jako dzieło trzeciej Osoby Boskiej. Uświęcenie przypisuje się Duchowi Św. W dzień Zielonych Świątek Duch Święty uświęcił, umocnił, oświecił Apostołów i udzielił im darów mówienia różnymi językami, czynienia cudów i nieomylnego głoszenia Ewangelii. Podobnie i dzisiaj Duch Święty rządzi i czuwa nad Kościołem; za jego pośrednictwem zsyła na ludzkość Swoje dary i łaski, żeby ją oświecić, uświęcić i zbawić. ,,Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany" (Rzym. 5, 5).
Łaska jest to nadnaturalny, wewnętrzny dar, którego nam dla zasług Jezusa Chrystusa udziela Bóg w tym celu, byśmy się mogli uświęcić i zbawić. - Łaska dzieli się na uczynkową i uświęcającą.

3. Łaska uczynkowa jest to nadprzyrodzona, chwilowa, wewnętrzna pomoc Boża, dana ludziom dla spełnienia dobrych uczynków, potrzebnych do zbawienia wiecznego. Pan Bóg pomaga nam w ten sposób, że oświeca bezpośrednio nasz rozum, abyśmy lepiej poznali dobro i wzmacnia naszą wolę, abyśmy unikali złego, a wykonywali dobre uczynki. Takim uczynkom, wykonywanym z pomocą łaski posiłkującej, Bóg użycza wartości nadprzyrodzonej. Jak pod wpływem promieni słonecznych ziemia ogrzewa się, pokrywa zielenią i staje się podatną do wydawania owoców, tak łaska Boża działa wewnątrz duszy naszej. Bóg przez tę łaskę wspiera nas chroni przed nieszczęściem, wskazuje do celu drogę, dodaje otuchy i sił.

4. Potrzeba łaski uczynkowej. Łaska uczynkowa jest nieodzownie człowiekowi potrzebna, gdyż bez niej nikt nie może żadnego zbawiennego dzieła ani rozpocząć, ani pełnić, ani dokonać. Zbawiennym nazywa się takie dzieło, które nam daje prawo do nagrody w niebie. Może człowiek spełniać i bez łaski Bożej liczne dobre uczynki i takie uczynki jednają mu u Boga nagrodę doczesną, np. długie życie, bogactwo, ale nie zasługują na niebo. Zbawiciel wyraźnie podkreślił tę prawdę, kiedy do Apostołów powiedział: "Beze Mnie nic nie możecie uczynić. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie - o ile nie trwa w winnym krzewie - tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie" (Jan 15, 5, 4). A więc człowiek nawet zjednoczony z Bogiem przez łaskę uświęcającą potrzebuje bezwzględnie łaski uczynkowej dla spełnienia uczynków nadprzyrodzonych, jak latorośl nowych soków dla wydania owocu. Wieczna szczęśliwość jest celem i dobrem nadprzyrodzonym, a więc ten tylko zdoła ją posiąść, kto ją usiłuje zdobyć przy pomocy łaski Bożej. Jak ptak bez skrzydeł nie uniesie się w górę, tak człowiek bez łaski nie może się dźwignąć ku niebu. Historia wieków, a jeszcze bardziej codzienne życie stwierdza, że człowiek jest słabą i ułomną istotą, że na każdym kroku musi powtarzać za św. Pawłem: "Gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło. Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, [co wiedzie ku] tej śmierci? Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego!" (Rzym. 7, 25). Ta łaska potrzebna jest wszystkim: grzesznikowi, aby się nawrócił i umiłował Boga, sprawiedliwemu, aby mógł się pomnażać w łasce uświęcającej i wytrwać w tym stanie aż do śmierci.

5. Udzielenie łaski uczynkowej. Bóg daje wszystkim ludziom dostateczną łaskę, aby mogli osiągnąć zbawienie, bo chce, "aby wszyscy ludzie byli zbawieni i przyszli do poznania prawdy". Ale choć Bóg daje ją wszystkim, to jednak nie .wszystkim w tej samej mierze: "udzielając każdemu tak, jak chce" (I. Kor. 12, 11). Każdy jednak otrzymuje tyle, żeby mu wystarczyło do zbawienia. Taki rozdział nie jest krzywdą dla człowieka, gdyż łaska Boża jest darem nie zasłużonym, darmo danym, uzależnionym jedynie od dobroci Boga. Bóg w niedoścignionych Swoich zamiarach rozdziela Swoje łaski w nierówny sposób.

6. Współdziałanie z łaską Bożą. Aby łaska Boża mogła posłużyć człowiekowi do zbawienia, potrzeba z .nią współdziałać. Pan Bóg bowiem zachęca, wzywa i pociąga człowieka do dobrego przez Swą łaskę, ale bynajmniej go nie zmusza, zostawiając mu zupełną wolność. Łaska wspiera wolę, ale jej nie usuwa i nie niweczy. Św. Augustyn powiada: "Ani by prawo nie nakazywało, gdyby nie było wolnej woli, ani by łaska nie dopomagała, gdyby sama wola wystarczała".
Przy każdym więc zbawiennym uczynku łaska oświeca rozum, zagrzewa wolę i podnosi wrodzone zdolności człowieka do porządku nadprzyrodzonego. Pod wpływem tej łaski może człowiek wykonywać zbawienne uczynki. W tym znaczeniu mówi św. Paweł: ,,Łaska Jego (Boga we mnie) nie okazała się daremna" (I. Kor. 15, 10). Ale człowiek, mając wolną wolę, może oprzeć się działaniu łaski. Nie korzysta z niej, udaremnia jej wpływ. Na tej wolności współdziałania albo opierania się łasce polega cała zasługa i wina wobec Boga.

7. Przeznaczenie. Bóg wszechwiedzący wie, jaki wybór człowiek zrobi, czy łaskę Jego przyjmie, czy też odrzuci; czy obierze dobro, czy pójdzie za złem. Stąd wypływa, że Bóg od wieków wie, czy danego człowieka wiecznie nagrodzi lub ukarze, i że to zasłużone zbawienie lub potępienie Bóg już od wieków dlań przewidział. Stąd również wynika, że szczęśliwa wieczność zbawionych jest prostym następstwem ich zasługi, a smutna dola potępionych skutkiem ich winy. Wprawdzie Bóg zna dokładnie przyszłe losy każdego, ale w ręku człowieka jest złożone jego wieczne przeznaczenie.
Kościół potępia naukę Kalwina, jakoby Bóg od wieków przeznaczył jednych do piekła, innych do nieba bez względu na ich czyny i zasługi.

wstecz | spis treści | dalej